Obligacje katastroficzne – inaczej Catastrophic Bonds (CATs) – to instrumenty finansowe tworzone w procesie tzw. sekurytyzacji pośredniej (w sekurytyzacji pośredniej cedent zakłada niezależną spółkę celową Special Purpose Vehicle lub Special Purpose Reinsurance Vehicle, która przejmuje od niego ryzyko poprzez zobowiązanie umowne i emituje papiery wartościowe, których wartość nominalna oparta jest o składki ubezpieczeniowe i premie za przejęcie ryzyka). Aczkolwiek, trzeba podkreślić, iż nie jest to tradycyjna sekurytyzacja pośrednia. W standardowej sekurytyzacji pośredniej emisja papierów wartościowych następuje przy pomocy SPV w oparciu o wartość aktywów – obecnych, bądź przyszłych (Asset-Backed Securities (ABS), w co włączyć można także Mortgage-Backed Securities (MBS)). Emisja obligacji katastroficznych następuje natomiast w oparciu o ryzyko lub grupę ryzyk, np. wystąpienie klęski żywiołowej lub huraganu. Obligacje katastroficzne nie są zatem typowym produktem bankowym, a wchodzą w skład papierów wartościowych powiązanych stricte z rynkiem ubezpieczeniowym (Insurance-Linked Securities – ILS), tj. Acts of God Bonds czy też Insurance-Linked Bonds (ILB).
Emisja obligacji katastroficznych
Emisja obligacji katastroficznych następuje zazwyczaj w momencie, kiedy TU potrzebuje albo zwiększyć swoją ‚pojemność ubezpieczeniową’, albo wówczas, kiedy przewiduje zachwiania w płynności finansowej. Emisja dokonywana jest przy udziale trzech podmiotów:
Sponsora (cedenta) – który ceduje ryzyko na potencjalnych inwestorów;
Inwestorów – którzy dostarczają konieczny do przeprowadzenia emisji kapitał
SPV (Special Purpose Vehicle) – podmiot który łączy w sobie funkcję emitenta jak i reasekuratura sponsora
Zalety obligacji katastroficznych
Zalet obligacji katastroficznych jest zadziwiająco wiele. Przede wszystkim ich rentowność jest ‚oderwana’ od klimatu ekonomicznego i potencjalnie niekorzystnych tąpnięć na rynkach kapitałowych. W przeciwieństwie bowiem do wielu instrumentów finansowych na CATy większego wpływu nie mają recesje, czy też złe dane gospodarcze. Dlatego też inwestorzy chętnie nabywają obligacje katastroficzne by dywersyfikować swoje inwestycje i ograniczać ich agresywność. CATy często także okazują się być bardziej zyskowne, aniżeli inne tradycyjne papiery wartościowe, szczególnie w horyzoncie długoterminowym. Widać to na poniższym zestawieniu.
Obligacje katastroficzne pozwalają także towarzystwom ubezpieczeniowym na bardzo rozsądną i relatywnie tanią reasekurację. Tradycyjne kontrakty reasekuracyjne są odnawiane średnio raz na rok, co wiąże się z częstą zmianą warunków tych kontraktów, nie mówiąc już o rosnących kosztach cesji ryzyka. Towarzystwa ubezpieczeniowe decydując się na emisję CATów, które są emitowane średnio raz na kilka lat, unikają więc opłat i niekorzystnych zmian jakie cechują tradycyjną reasekurację. Co więcej, z racji tego, iż CATy pozwalają na zebranie kapitału ‚z góry’, towarzystwa ubezpieczeniowe nie muszą martwić się ewentualną niewypłacalnością reasekuratora (TU w ten sposób niwelują ryzyko kredytowe).
Rynek obligacji katastroficznych
Rynek obligacji katastroficznych dynamicznie rośnie w siłę. Jak szacuje the Wall Street Journal wartość wszystkich wyemitowanych CATów tylko w 2013 roku to przeszło 20 miliardów dolarów. Zwiększa się również dostęp do tego rynku. Eksperci nie mają wątpliwości co do tego, iż rynek obligacji katastroficznych będzie się nadal agresywnie rozwijał. Paul Traynor, ekspert w zakresie ILS, przewiduje nawet, iż w następnej dekadzie zanotuje on co najmniej czterokrotny wzrost.