Sprzedaż produktów cyfrowych na międzynarodowych platformach – biznes dochodowy zarówno dla profesjonalnych grafików, jak i dla amatorów

Sprzedaż produktów cyfrowych na międzynarodowych platformach – biznes dochodowy zarówno dla profesjonalnych grafików, jak i dla amatorów

W poszukiwaniu pomysłów na biznes często nie bierze się pod uwagę aktualnie obowiązujących światowych trendów. Prowadzi do zmarnowania talentu, którego nie przekuje się przez to w pieniądze. Tymczasem trzeba naprawdę niewiele, by zbudować wspaniały biznes. W ostatnich latach wzrosła mocno popularność grafiki komputerowej i przybywa profesjonalistów, jak i amatorów tworzących ciekawe dzieła cyfrowe. Obie grupy mogą budować wysoce dochodowy biznes w Internecie, tworząc produkty cyfrowe na sprzedaż.

Czym są produkty cyfrowe i kto je kupuje?

Kategoria produktów cyfrowych jest bardzo szeroka, jednak w przypadku osób zajmujących się grafiką są to przede wszystkim:

  • pliki graficzne (zarówno wektorowe, jak i rastrowe)
  • czcionki
  • szablony
  • pliki do drukowania dla domowego użytku
  • wnętrza tak zwanych „low content books”, które będą sprzedawane przez zamawiającego na Amazonie i innych platformach oferujących druk na żądanie

Najbardziej dochodową częścią tego rynku jest tworzenie plików przeznaczonych dla autorów, którzy produkują wnętrza rozmaitych produktów papierowych w formie planerów, kalendarzy, pamiętników i dzienników. Rynek ten rozwija się bardzo mocno na całym świecie, a produkty takie sprzedają się zaskakująco dobrze, często będąc bardzo prostymi. Im bardziej oryginalny jest design, tym wyżej można go wycenić, a ponieważ wiele osób zajmuje się tym zupełnie bez znajomości grafiki, to grafikom profesjonalnym i utalentowanym amatorom bardzo łatwo jest się tu przebić.

Zdecydowana większość osób działających na tym rynku to ludzie, którzy tworzą wnętrza produktów papierowych z już gotowych elementów udostępnianych na licencji CC0 i na innych wolnych licencjach pozwalających na niemal nieograniczone korzystanie z grafik. Chociaż na gotowych grafikach budują się wspaniałe biznesy, to tak naprawdę produktom tym często brak oryginalności. Właśnie tu pojawia się wspaniała okazja dla prawdziwych grafików, gdyż pliki przygotowane od podstaw, bez użycia jakichkolwiek gotowych elementów, są najbardziej cenione. Ma to proste wytłumaczenie – produkty drukowane, które wyróżniają się w tłumie, zdecydowanie lepiej sprzedają się od innych, więc osoby publikujące na platformach takich, jak Amazon czy Blurb chętnie inwestują w oryginalne wnętrza.

Kolejną częścią tego rynku są produkty do drukowania w domu. W ich skład wchodzą rozmaite pliki PDF z łamigłówkami, krzyżówkami, malowankami, pomocami edukacyjnymi dla dzieci. Dodatkowo świetnie sprzedają się wszelkie produkty cyfrowe związane z produktywnością i umożliwiające sprawne planowanie i monitorowanie postępu. Mogą być nimi checklisty, rozmaite plany zadań, czy bardziej złożone dzienniki i arkusze do zapisywania różnego rodzaju informacji. Konsumenci wolą kupować pliki cyfrowe i drukować je potem w domu w nieograniczonej ilości na użytek osobisty, gdyż jest to o wiele tańsze niż ciągłe kupowanie kolejnych dzienników, notatników i planerów w księgarniach.

Wysoce dochodowe jest też sprzedawanie rozmaitego rodzaju szablonów, które można modyfikować. W ostatnim czasie wiele osób na całym świecie zarabia na przygotowywaniu szablonów do popularnego oprogramowania, jakim jest Canva. Narzędzie to zna chyba każda osoba związana z grafiką, marketingiem, tworzeniem stron internetowych, czy publikowaniem produktów papierowych i cyfrowych. Oferuje ono możliwość błyskawicznego przygotowania między innymi rozmaitych grafik do social mediów, grafik i banerów reklamowych okładek książek, ulotek, wizytówek, magazynów, katalogów, czy kalendarzy.

Z Canvy korzysta wiele milionów ludzi na całym świecie, a wielu z nich nie chce polegać na bazie gotowych elementów i szablonów, które są tam domyślnie dostępne. Chociaż jest ich bardzo wiele, to baza użytkowników Canvy jest tak ogromna, że ciężko jest być tam wysoce oryginalnym i zdarza się, że ten sam szablon jest wykorzystywany przez dużą ilość form i profili społecznościowych. Ponieważ firmy coraz bardziej chcą się wyróżniać, wolą kupić oryginalne szablony, by wgrać je na swoje konto i z nich korzystać.

Jak zabrać się za tworzenie produktów cyfrowych i jakiego oprogramowania się do tego używa?

Chcąc zabrać się za tworzenie produktów, trzeba przede wszystkim poznać przyszły rynek, w ramach którego będzie zdobywać się odbiorców. Powinno się więc przede wszystkie dokładnie zgłębić tematykę publikowani a własnych produktów papierowych, dzięki czemu rozumie się, czego ludzie tak naprawdę szukają. Dołączyć można do grup na Facebooku, a także śledzić sklepy z plikami PDF i grafikami założone przez innych sprzedających.

Głównym źródłem informacji musi być jednak przede wszystkim strona Amazon KDP, bo to tam znajdują się szczegółowe wytyczne, jak tworzyć pliki, które będą następnie zamawiane przez klientów i drukowane na żądanie. Znajduje się tam między innymi lista dostępnych na platformie formatów, ale najważniejsze są wytyczne dotyczące rozmiarów marginesów i spadów, wraz z pozostałymi specyfikacjami.

Oprogramowanie używane do tworzenia plików może być bardzo różnorodne. Tak naprawdę każdy grafik korzysta z czegoś innego. Istnieją setki programów do tworzenia grafik, wielu twórców używa darmowych i otwartoźródłowych programów, takich jak Inkscape czy GIMP, a także Krita, LibreOffice Draw i Scribus. Bardziej profesjonalni graficy korzystają zapewne z programów komercyjnych, w tym przede wszystkim z takich narzędzi, jak Affinity Designer, Affinity Publisher, Viva Designer, Gravit Designer czy Adobe InDesign i reszta programów od Adobe. Pomocne są też narzędzia online, takie jak Canva, czy edytory grafiki wektorowej online, których jest coraz więcej.

Warto przy tym wspomnieć, że na Amazon można wgrywać jedynie pliki w przestrzeni RGB, bez dołączonych profili ICC. Oznacza to, że nie ma potrzeby korzystania z profesjonalnego oprogramowania, w którym od początku procesu tworzenia trzeba pracować w przestrzeni CMYK. Wszelkie profile ICC, które zostaną załączone do dokumentu, i tak będą usuwane przed drukiem. Jeżeli przygotowuje się jednak kolorowe grafiki na Amazon, powinno się użyć kolorów z przestrzeni CMYK bez załączania profilu kolorów do finalnego pliku. Pliki takie można przygotować w dowolnym programie graficznym, konwertując barwy z przestrzeni RGB na CMYK przy pomocy jednego z wielu narzędzi to umożliwiających.

Zestaw dobrych narzędzi do pracy to podstawa, przy czym nie wszystkie muszą być płatne. Niektóre bezpłatne programy potrafią być lepsze od tych komercyjnych, dlatego dobrze jest zawsze być na bieżąco z rynkiem oprogramowania graficznego, w miarę możliwości pracując też na najnowszych jego wersjach, gdyż w kolejnych wydaniach obecne są funkcje i narzędzia bardzo przyspieszające pracę i umożliwiające tworzenie wspaniałych efektów w mgnieniu oka.

Gdzie sprzedawać produkty cyfrowe?

Zdecydowana większość sprzedających wybiera przede wszystkim istniejące już od dawna platformy, które znane są niemal każdej osobie publikującej własne produkty papierowe czy szukającej grafik do innych celów, w tym tych reklamowych. Do najpopularniejszych platform należą:

  • Etsy.com
  • Creativefabrica.com
  • Creativemarket.com
  • Co-fi.com

Zaletą takich stron jest cała gotowa infrastruktura, a także bezproblemowe rozliczenia. Sprzedający otrzymują zestawienia sprzedaży, a posiadając firmę, mają możliwość podania wszystkich niezbędnych danych. Również o wiele łatwiej będzie dzięki nim rozliczanie podatków, gdyż generowane są raporty. Popularne sklepy są jednak bardzo zatłoczone i początkującym sprzedawcom czasami bardzo ciężko jest się przebić i dotrzeć ze swoimi projektami do grupy docelowej. Konieczne więc będzie wykupienie reklamy na konkretnej platformie.

Coraz więcej grafików zakłada więc własne sklepy internetowe z cyfrowymi produktami, co ma wiele zalet. Chociaż w budowę własnej platformy trzeba zainwestować czas i pieniądze, a także uczynić ją zgodną z przepisami, dbając o politykę prywatności i stworzenie regulaminów, a także o szeroki wachlarz kanałów płatności, to tak naprawdę jest to najlepszy sposób na budowanie własnej marki.

Dodatkowo własny sklep jest po prostu własny, podczas gdy w przypadku platform to one są sprzedawcami, a do tego mogą bez powodu zawiesić dany sklep, czy nawet go zlikwidować. Dotyczy to zwłaszcza Etsy, gdzie wielu sprzedawców skarży się na boty, które automatycznie zawieszają dany sklep, po czym trzeba tygodniami prowadzić konwersację z obsługą sprzedających, by go odwiesić i dalej sprzedawać. Własna strona eliminuje takie nieprzewidziane przeszkody.

Posiadając oddzielną platformę, można też o wiele łatwiej ją wypozycjonować. Gdyż ma się tu dowolność. W przypadku wymienionych powyżej miejsc możliwość reklamy w Internecie i pozycjonowania jest mocno ograniczona, podczas gdy na własnej stronie będzie można wdrożyć pełnowymiarowe działania SEO i na bieżąco śledzić wyniki pozycjonowania. Dodatkowo łatwiej będzie też reklamować sklep i produkty w mediach społecznościowych.

Wielkim minusem własnej platformy są o wiele większe problemy z późniejszym rozliczaniem takiego przychodu, a księgowość zajmie przez to więcej czasu. Jako firma i tak jednak korzysta się z usług biura rachunkowego, które poradzi sobie ze wszystkim. Warto przed uruchomieniem takiego sklepu skonsultować się z doradcami podatkowymi, a także prawnikami, którzy przygotują wszelkie wymagane dokumenty, regulaminy, politykę prywatności i inne elementy, którymi nie trzeba martwić się, sprzedając na Etsy i innych stronach tego typu.

Sprzedaż plików graficznych i produktów cyfrowych, które mają zostać wydrukowane i sprzedawane przez kupujących, to bardzo lukratywny biznes, o czym wie niewielka ilość Polaków. Pliki takie kupują dziesiątki milionów osób na cąłym świecie, a rynek ten ciągle rośnie, szczególnie w nowej rzeczywistości ekonomicznej, w której coraz więcej osób stawia na pracę zdalną i budowanie dochodu pasywnego. Nie wiadomo przy tym, jak długo będzie trwał ten trend, chociaż nie zmniejszy się on na pewno przez najbliższą dekadę. Być może papierowe dzienniki, pamiętniki i notatniki zostaną z czasem wyparte przez nowoczesne nośniki, w tym urządzenia bazujące na e-papierze, które są coraz tańsze i są przy tym ekologiczne, jednak nawet wtedy pliki cyfrowe będą potrzebne i zmienią się jedynie kanały dostawy i sposób dystrybucji.